Joaquin Phoenix hipnotyzuje jako Napoleon Bonaparte:
Aktor wciela się w złożoną postać tyrana i geniusza wojskowego, śledząc jego drogę od młodości na Korsyce do upadku. Ridley Scott kreśli intrygujący portret psychologiczny Napoleona, ukazując jego ambicję, bezwzględność i wewnętrzne rozterki. Phoenix hipnotyzuje na ekranie, w pełni oddając skomplikowaną osobowość Napoleona, jego charyzmę, determinację i mroczne strony charakteru.
Film zachwyca dopracowaną scenografią i kostiumami, przenosząc widzów w czasy napoleońskie. Imponujące zdjęcia i nowoczesne techniki filmowe, takie jak szerokie ujęcia bitew i dynamiczny montaż, tworzą wciągające i dynamiczne kino. Reżyser umiejętnie buduje napięcie i ukazuje skalę napoleońskich podbojów, wykorzystując imponujące sceny batalistyczne z udziałem tysięcy statystów.
Krytycy chwalą stronę wizualną i kreację Phoenixa, doceniając również rozmach produkcji i dbałość o detale. Niektórzy kwestionują jednak historyczną dokładność filmu i zarzucają mu hollywoodzką stylistykę. Mimo mieszanych opinii, „Napoleon” Scotta to z pewnością imponujący film, który na długo pozostaje w pamięci.
Obok Phoenixa w filmie występują m.in. Vanessa Kirby jako Józefina Bonaparte, Tahar Rahim jako Paul Barras, Rupert Everett jako książę Wellington i Mark Bonnar jako Junot. Aktorzy znakomicie oddają atmosferę epoki i tworzą wiarygodne kreacje drugoplanowe, dodając głębi i realizmu opowieści.